Kabel zasilający gravity up-occ pcocc acrolink neotech iego xlo emi

Sortowanie:
Znaleziony: 1 ogłoszenie w kategorii Audio / Video / Telewizory Polska: Wszystkie miasta
Kabel zasilający GRAVITY UP-OCC/ PCOCC Acrolink Neotech IEGO XLO EMI
Kabel zasilający GRAVITY UP-OCC/ PCOCC Acrolink Neotech IEGO XLO EMI
4600 zł
nowe Katowice 30+ kilka dni temu

Cena z roku 2022. Obecnie 4990. Z dumą przedstawiamy najnowsze i najwyżej notowane, w swojej i wyższej klasie cenowej, okablowanie zasilajace. Model GRAVITY oparty na czystym przewodniku OCC od Yarbo i Neotecha, zaopatrzony we wtyki z miedzi Furukawy PCOCC - osobiście uważam, że to jedne z najlepszych wtyków na rynku. 150cm z pasywnym filtrem nowej generacji na bazie czystego srebra. Dostępne też odcinki 175cm, 200cm. Polecam też wyższy model ELIZJUM. Oparty jest na bardzo udanej aplikacji mieszanej wtyków dwóch firm tej samej bazy inżynierów, którzy z powodzeniem utworzyli firmę Furutech (ta wersja cieszy się największym powodzeniem i bdb stosunkiem jakości do ceny). Dostępny na innym ogłoszeniu. Jak ważne jest zasilanie nikogo przekonywać nie trzeba. Zmiany są zawsze. Przy tych kablach zmiany są wręcz spektakularne. Jeśli na poniższe pytanie odpowiedź brzmi TAK to jest to propozycja dla Państwa. Zdają sobie państwo sprawę z tego, że prąd płynący przez cewkę głośnika, czyli ten, który dostarczany jest ze wzmacniacza mocy to niemal dokładnie ten sam prąd, który pobierany jest z gniazdka ściennego? Jeden z testerów opisał te modele w poniższy sposób: "Ogólnie rzecz ujmując kabel GRAVITY w tej wersji zwiększa w pewnym stopniu rolę średnicy w przekazie, dociążając i nasycając ją, ale co ważne, bez wypychania jej do przodu. Nieco „dopala” średnicę bez wycofywania skrajów pasma. Sprawia, że muzycy i wokaliści są bardziej obecni, a to coś, co większość lubi i ceni, czego wręcz poszukuje w dużo droższych modelach i systemach. Bliski kontakt z muzyką, przypominający doświadczenia z koncertów (zwłaszcza tych mniejszych, czyli raczej z klubów na adekwatnych płytach). Niezwykłe czarne tło, świetne osadzenie instrumentarium, piękna, gorąca i barwna góra oraz zdyscyplinowany bas, który jest niezwykle kolorowy. W porównaniu do kabli po 15 tys i wyżej, miało się wreszcie wrażenie obcowania z zespołami. Wokalista, perkusista czy kontrabasista byli na wyciągnięcie ręki. Jednak nie miało się wrażenia wypchniętej średnicy. Prawdopodobnie ten niezwykły efekt 3D sprawiał, że każdy z muzyków miał swoje miejsce na scenie nie tylko wszerz ale i wgłąb. Wpinając po nim model ELIZJUM wszystko nabrało jeszcze większego wygładzenia. Scena jeszcze urosła. Dźwięk stał się może ciut bardziej szczegółowy. Jednak po dłuższym odsłuchu widzę, że to zwyczajnie w innych miejscach postawione są akcenty. GRAVITY delikatnie dociąża w całym paśmie, ELIZJUM dodatkowo dodaje powietrza w górnych rejestrach, najcichsze dźwięki dłużej wybrzmiewają... No cóż, obydwie propozycje są świetne. Nowa jakość. Można polecić nawet do ekstremalnie drogich systemów W gotowości są też tańsze modele ELIXIR, TALISMAN czy AMBROSJA. Test wkrótce. Tymczasem kilka słów o ELIZJUM X2. Jednym słowem większe wyrafinowanie, cieplejszy przekaz z lepszym różnicowaniem planów. Jednak mniejsza kameralność a bas z akcentem na przełom ze średnicą. Wersja rodowana z mniejszym ociepleniem i wyrównaniem basu. Wszystkie pozycje bardzo ciekawe, każdy znajdzie swój dźwięk ale wciąż, co ważne, w wąskim przedziale naturalności. Polecam łączyć w systemie model GRAVITY z ELIZJUM. A już wiem, że wchodzi model CHIMERA. Szczerze? Nie mogę się doczekać kiedy trafi do mnie na odsłuch. Niczym dziecko czekające na nowy model lego... Niewiele kabli może zaoferować nam taką jakość. Moja rekomendacja." Żyły po 5,4mm2 z miedzi OCC z podwójnym gęstym ekranowaniem z dodatkowym zastosowaniem między nimi 9mm2 bawełny i linki spływowej. Całość otulona warstwą jednolitej miedzi. Do absolutnego minimum zredukowany wyeliminowany wpływ zakłóceń RFI (radiowych) oraz EMI (elektromagnetycznych). Odcinek 150cm. Walory dźwiękowe GRAVITY: Przede wszystkim instrumenty nabierają masy i wybrzmień. Przy znakomitej kontroli najniższego basu. Średnica niezwykle namacalna i wyraźna, głosy ludzkie realistyczne. Duża scena z bardzo dobrze osadzonymi źródłami pozornymi. Całe pasmo jest po tej ciepłej a zarazem energetycznej i szczegółowej stronie. Kabel układa dźwięk o kilka półek wyższej posiadanego sprzętu. Przekaz muzyczny aż gęsty od dźwięków ze znakomitym konturem i czarnym tłem. Wybrzmienia instrumentów i ich realizm jest na bardzo wysokim poziomie. Góra pasma nabiera masy, przestaje przeszkadzać i na każdej płycie brzmi inaczej, raz jest na pierwszym, a drugi raz na ostatnim planie. Efekt 3D mocno akcentowany. Różnice jakie występują między GRAVITY a modelami ELIZJUM świetnie opisane w recenzji powyżej. Plasowany przez właścicieli wśród kabli cenowo powyżej 15-17 tysięcy zł. Polecam